DZIĘKI CZUJNOŚCI MIESZKAŃCÓW I SZYBKIEJ REAKCJI KŁODZKICH POLICJANTÓW, NIE DOSZŁO DO NIESZCZĘŚCIA
Kłodzcy policjanci interweniowali wobec nietrzeźwych rodziców dwojga dzieci, którzy nienależycie pełnili opiekę. Ojciec w środku w nocy z półtorarocznym i 10-letnim płaczącym dzieckiem wsiadł do samochodu i odjechał. Wcześniej z mieszkania małoletnich słychać było odgłosy awantury, więc zaniepokojeni mieszkańcy zadzwonili na Policję. Dzięki zgłoszeniu i szybkiej reakcji funkcjonariuszy po kilkudziesięciu minutach zatrzymano nietrzeźwego mężczyznę z dziećmi. Policjanci przekazali małoletnich pod opiekę rodziny, a wcześniej sprawdzili, czy dzieci nie potrzebują pomocy medycznej. Teraz sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Ubiegłej nocy oficer dyżurny kłodzkiej jednostki Policji został powiadomiony przez zaniepokojonych mieszkańców, że w jednym z mieszkań było słychać odgłosy awantury, a następnie mężczyzna będąc w samej bieliźnie, mając na rękach małe dziecko i prowadząc drugie, wsiadł do samochodu i odjechał. Ze zgłoszenia wynikało, że w mieszkaniu przebywa matka dzieci.
Dyżurny niezwłocznie skierował patrol z wydziału prewencji pod wskazany adres. W mieszkaniu funkcjonariusze zastali kompletnie pijaną matkę małoletnich, która przyznała policjantom, że razem z ojcem dzieci spożywała alkohol.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania wskazanego samochodu, którym przewożone były dzieci. Po kilkudziesięciu minutach funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę z dwojgiem dzieci, który widząc mundurowych chował się za swoim samochodem. Od mężczyzny było czuć woń alkoholu. Na szczęści małoletnim nic się nie stało.
Przeprowadzone badanie alkomatem u matki dzieci wykazało ponad 2 promile, a u ojca jeden promil alkoholu. Dzieci decyzją sądu zostały przekazane pod opiekę trzeźwego członka rodziny. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy i odpowie on za kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Obecnie policjanci ustalają okoliczności zdarzenia i po wykonaniu niezbędnych czynności przekażą całość dokumentacji do sądu rodzinnego. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, mężczyźnie może grozić kara do 5 lat więzienia.
Przypominamy, ze ważne jest, aby zgłaszać każdy taki przypadek i podobny przypadek, gdzie bezpieczeństwo małoletnich jest zagrożone. Policjanci sprawdzą każde takie zgłoszenie. Bardzo często dzięki szybkiej interwencji sąsiadów czy przechodniów, funkcjonariusze mogą zapobiec tragedii.
KPP w Kłodzku
podinsp. Wioletta Martuszewska