Recydywista włamał się do piwnicy i ukradł rower. Szybko go sprzedał, ale i tak po kilku godzinach został zatrzymany przez policjantów
Kłodzcy policjanci w ciągu trzech godzin po zgłoszeniu odzyskali skradziony rower wartości 1200 złotych. Ustalili i zatrzymali sprawcę przestępstwa, który usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Za ten czyn, którego dopuścił się w warunkach recydywy odpowie przed sądem. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 15 lat.
Wczoraj policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniu do piwnicy w jednym z budynków wielorodzinnych w Kłodzku. Łupem sprawcy pał rower oraz kilka opakowań kapsułek do prania. Poszkodowany wartość strat ocenił na 1450 zł.
Od razu sprawą włamania zajęli się policjanci wydziału kryminalnego z kłodzkiej komendy policji. Funkcjonariusze w wyniku przeprowadzonych ustaleń i sprawdzeń znaleźli rower w jednym z lombardów na terenie miasta. W wyniku pracy operacyjnej ustalili, a następnie zatrzymali podejrzewanego o przestępstwo. Okazał się nim 48-letni mieszkaniec Kłodzka. Podejrzany usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał. Funkcjonariusze odzyskali również skradzione kapsułki do prania.
48-latek w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem w warunkach powrotu do przestępstwa. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 15 lat.
Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku
podinspektor Wioletta Martuszewska