Kilka godzin po przestępstwie włamywacze zostali zatrzymani przez policjantów
Policjanci z kłodzkiej komendy zatrzymali dwóch mieszkańców Kłodzka podejrzanych o kradzież z włamaniem do stajni oraz inne przestępstwa. Ich łupem padła wiertnica spalinowa. Ponadto dopuścili się kradzieży telefonu komórkowego oraz biżuterii. Wartość strat powstała w wyniku działalności przestępczej zatrzymanych to kilka tysięcy złotych. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty przestępstw. Za kradzież z włamaniem odpowiedzą w warunkach tzw. recydywy. Grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności.
W ubiegłym tygodniu sprawcy, poprzez przecięcie kłódki w drzwiach, włamali się do stajni skąd ukradli wiertnicę spalinową. Działaniem przestępczym spowodowali straty w wysokości kilku tysięcy złotych. Ponadto wykorzystując sen domowników oraz pozostawione przez nich otwarte drzwi mieszkania, dopuścili się kradzieży szkatułki z biżuterią oraz telefonu komórkowego. Ponadto sprawcy ukradli na terenie Gminy Kłodzko przewody elektryczne z prywatnej posesji. Łączna wartość start powstała w wyniku popełnionych przestępstw to ponad 2 tys. zł.
Dzielnicowi w wyniku dobrego rozpoznania terenu służbowego i podjętych działań już po kilku godzinach od zgłoszonych zdarzeń ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 30 i 42-lat, którzy są podejrzani o kradzież z włamaniem oraz kradzieże. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze odzyskali już część skradzionych rzeczy. Teraz policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy oraz prowadzą czynności , których celem jest odzyskanie reszty skradzionego mienia.
Zatrzymanym zostały przedstawione zarzuty przestępstwa kradzieży z włamaniem i kradzieży mienia. Okazało się, że podejrzani w przeszłości byli już karani za przestępstwa przeciwko mieniu. Teraz odpowiadać będą w warunkach powrotu do przestępstwa. Grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 15 lat.
Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku
podinspektor Wioletta Martuszewska